wtorek, 20 listopada 2012

kosmetologia (4) - pielęgnacja skóry tłustej

Kolejna część cyklu na temat pielęgnacji i charakterystyki różnych typów skóry twarzy. Poprzednie wpisy oraz test jak rozpoznać rodzaj swojej cery znajdziecie w zakładce "cera"(klik!), a dzisiaj zajmiemy się pielęgnacją skóry tłustej. 


Nie bez przyczyny na zdjęciu pojawiła się pani z azjatyckim typem urody- nasze czarnowłose koleżanki są w 90% posiadaczkami cery tłustej. Jak już pewnie wiecie to właśnie Azjatki opanowały pielęgnację cery do perfekcji ciesząc się bardzo często cerą idealną w każdym wieku.

Minusy cery tłustej zna chyba każda jej posiadaczka- szybko się zapycha, jeszcze szybciej tworzą się wypryski, krotki, stany zapalne, nieestetyczne zaskórniki i grudki. Dodatkowo cera błyszczy się natychmiastowo po umyciu, a puder często tworzy nieestetyczne szlaczki na błyszczącej buzi.


A jakie mamy plusy z prawidłowo pielęgnowanej cery tłustej?

Największym plusem jest fakt, że cera tłusta starzeje się najwolniej. Zmarszczki pojawiają się najpóźniej. Bardzo długo zachowuje ona elastyczność i młodzieńczą grubość. Prawidłowo pielęgnowana posiada piękny, zdrowy blask odpowiednio nawodnionej i natłuszczonej skóry, a jej posiadaczka  nie boryka się z uczuleniami i podrażnieniami ciesząc się skórą niemal "pancerną".


Zatem jak pielęgnować skórę tłustą?

1. Mycie  
Stosowanie alkoholu, silnych detergentów, zasadowych mydeł, agresywnych peelingów w codziennym oczyszczaniu to największy błąd. Nieprawidłowe mycie skóry tłustej to najczęściej popełniany kosmetyczny grzech a zarazem jeden z najczęściej zmienianych przez kosmetologów i dermatologów zabieg pielęgnacyjny.

Cerę tłustą myjemy delikatnie, dążąc do wprowadzenia w skórę równowagi. Jeśli zapewnimy jej delikatne traktowanie gruczoły tłuszczowe nie będą cały czas się "stresować", dzięki czemu przestaną produkować łój w nadmiernych ilościach.

Do mycia używamy: 
- kostek dermatologicznych, ziołowych, typu syndet. Unikamy zasad, dążymy do naturalnych dla skóry surowców i mieszanek
- unikamy odtłuszczania (alkoholu)
- produktów bez silnych detergentów mogących zaburzyć funkcje skóry- SLS, SLES, SCS
- stosujemy produkty na bazie siarki organicznej, bardziej aktywnej i mniej drażniącej niż siarka mineralna,
- OCM z dużą zawartością oleju rycynowego (30-50%)  oraz dodatkiem niezapychającego olejku (patrz niżej)


2.Pielęgnacja
Pielęgnacja cery tłustej opiera się na wyrównaniu produkcji tłuszczy w skórze. Kremy powinny spełniać powyższe wymogi, być produktami delikatnymi. Unikamy potencjalnych "zapychaczy" porów- ciężkich olei, silikonów, gliceryny, parafiny (parafina na mojej cerze daje natychmiastowy, widowiskowy efekt...).

Dobrze sprawdzają się wyciągi roślinne- oczar, nagietek, rumianek, kasztanowiec. Odpowiednie będą lekkie oleje- laurowy, arganowy, sezamowy, ryżowy, różany, sojowy, migdałowy, jojoba, macadamia, bawełniany.

Cera tłusta dobrze reaguje na delikatne mydła, dzięki czemu można zostawiać ją od czasu do czasu "saute" na noc. U mnie to bardzo dobra metoda co drugi dzień- wydaje mi się, że skóra się normuje, mniej się zapycha jeśli ma szansę odetchnąć.


Oczyszczanie:
Peelingi wybieramy pod względem zmian trądzikowych, które, mniejsze lub większe, zawsze towarzyszą skórze trądzikowej- na skórę z delikatnymi zaskórnikami, bez ropnych stanów zapalnych, można stosować peelingi mechaniczne (np. mój ulubiony cukier + olej lub żel/mydło do codziennej pielęgnacji + gąbeczka do demakijażu). Do cery ze zmianami trądzikowymi najlepiej uzgodnić oczyszczanie z dobrym dermatologiem, ponieważ "szorowanie" stanów zapalnych może prowadzić do silnych podrażnień i powstania blizn.
Peelingi stosujemy stosunkowo często- nawet co drugi, trzeci dzień.

Po peelingu obowiązkowo nakładamy ochronny krem, serum lub kropelkę oleju na twarz aby złagodzić zabieg (podrażnienie może prowadzić do zwiększonego wydzielania łoju, a więc do większej ilości zaskórników i pryszczy!)


Inne:
- filtry- chyba nie trzeba wiele tłumaczyć? Obowiązkowo dla każdego typu cery! :)
- u wielu posiadaczek cery tłustej sprawdzają się zabiegi parowe- sauny, parówki i OCM. Azjatki uwielbiają takie zabiegi, w Europie to kwestia kontrowersyjna. Osobiście widzę pozytywny wpływ sauny i ciepłych zabiegów na skórę. Napisze o tym oddzielną część
- sposoby na stany zapalne- o tym również  w kolejnych częściach
- delikatność- tarcie buzi chropowatym ręcznikiem, pościel typu 'kora", mróz, wiatr, słońce, zimno, piasek(...) może powodować pogorszenie stanu cery. Cerę tłustą chronimy tak samo jak cerę wrażliwą i suchą
- masaż to dobra opcja dla cery tłustej, odpowiednio wykonany nie powoduje podwojenia wysypu i błyszczenia. Polecam masaż letnią wodą z prysznica
- słodycze, gorące potrawy, rozgrzewające przyprawy, ostre smaki, kawa, produkty mleczne, biały cukier, przejadanie się, alkohol.. To wszystko z kolei może podwoić wysyp i wydzielanie łoju Waszej cery, więc najlepiej trzymać się z daleka od powyższych produktów i zamienić je na lekkie, zdrowe dania, warzywa, owoce i herbatki ziołowe, owocowe, oraz najlepszą dla cery herbatę zieloną.

Ja również jestem posiadaczką cery tłustej, więc większość postów, jakie znajdziecie w moim blogu dotyczą cery tlustej. Więcej o mojej pielęgnacji? Zobaczcie link na górze- "cera".


Na koniec parę motywacji:

  Amanda Seyfried, wielbicielka naturalnej pielęgnacji, zdrowego jedzenia, warzyw i filtrów. 

Fotka z pinger.com. Nie podano imienia i nazwiska tej pani, ale najważniejsze jest, że ma ona 38lat

Masako Mizutani, lat 43 (ur. 1968)

Vivan Hsu, lat 37

Zatem, Kochane posiadaczki cer tłustych- potencjał grubej, zdrowej skóry jest ogromny, dajcie jej tylko go ujawnić! Na pewno odwdzięczy się z nawiązką :)

buziaki,
narvika :)

26 komentarzy:

  1. Przez długi czas popełniałam podstawowy błąd posiadaczki cery tłustej, czyli oczyszczałam ją mocnymi żelami z SLS, tonikami z alkoholem i potem stosowałam kremy matujące ;/ Odkąd zaczęłam unikać SLS/SLES w produktach do mycia twarzy, wybrałam toniki bez alkoholu i kremy nawilżające przeznaczone do cery wrażliwej, jest o niebo lepiej. Nie muszę tak naprawdę stosować kosmetyków konkretnie "antytrądzikowych", a niespodzianek pojawia się mniej. Szkoda, że do takich wniosków dochodzi się po dłuuugim czasie... ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że taka historia jest popularna, ja taką również mam. Ciekawe, że większości kobiet dermatolodzy najczęściej zaszkodzili.. Tak mało mamy dobrych lekarzy?

      Usuń
  2. dzięki za ten treściwy post, dla mnie jak znalazł. pierwsza babka na zdjęciu trochę jak z horroru;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie zauważyłam, cały czas gapię się na włosy i sukienkę :D

      Usuń
  3. nienawidzę mojej tłustej cery, dzięki za ten wpis, będę pocieszać się tym, że dostanę później zmarszczki :) choć w gruncie rzeczy wydaje mi się, że mam cerę suchą, ale z wypryskami, bo jak nie nałożę kremu jest wręcz ściągnięta ;/ ale z drugiej strony może to pozostałości po mojej drastycznej pielęgnacji? napisałabyś, jakie produkty polecasz? obecnie myję facelle i nie wiem, czy robię dobrze ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że pozostalości po poprzednim maltretowaniu jej. Lubię myć twarz żelem uniwersalnym Babydream, płynem do kąpieli dla mam Babydream (po nim najlatwiej nie używać mi kremu, sam w sobie jest bardzo delikatny), no i moim ukochanym mydłem Alep :)

      Usuń
  4. bardzo ciekawy post, sama posiadam cerę tłustą i wiem jakie są z nią problemy. ciekawy blog, bedę wpadać tu częściej. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ciągle nie moge rozpoznac swojego typu cery.. ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcia azjatek wyglądających tak pięknie w tym wieku są troszkę dołujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam zaiar stosować Avene Triacneal i zasntanawiam się jak często się nim smarować? I jaki niezapychający krem z filrem polecasz? Będę wdzięczna za porady. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kremie Avene nie słyszałam, nie używałam i w związku z tym niestety ciężko mi sie wypowiedzieć:(
      Krem z filtrem mam Babydream żółty i jest jak na razie moim ulubionym (nie przeraź się zapachem, nie ma alkoholu;). Miałam też Sorayę 50, ale zapychała bardziej niż Babydream.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedz :) fajnie że piszesz takim tanim kremiku, takie filtry na codzienne uzywanie za powyżej 50 zł są dla mnie nieosiągalne, zwlaszcza jak się podzieli pojemność kremu przez 2 ml którymi trzeba pokryc skórę twarzy i szyi by byla jakakolwiek ochrona - okazuje się że krem starcza na jakies 3 tygodnie ;/

      Usuń
  8. Odkąd pamiętam miałam problemy ze swoją skórą - strasznie się przetłuszczała, ale jednocześnie była sucha, do tego trądzik. Nie pomogły żadne wizyty u dermatologów, a za to świetnie poradziłam sobie sama, używając naturalnych i delikatnych kosmetyków. Ostatnio też inspiruję się Dalekim Wschodem i planuję napisać o tym co nieco, ale cierpię chwilowo na brak wolnego czasu ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Też kiedyś robiłam wszystko odwrotnie ;))
    Sok z aloesu? Skuszę się, mam litr (bo jak jest promocja to trzeba brać, nawet jak nie wiadomo po co:p), może zużyję wewnętrznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny post! Przeżyłam szok z tą kobietą co ma 43 lata, no szok! :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Uhh, ja nie potrafię pokochać mojej tłustej cery :) Walczę z tym świecieniem wspólnie z olejem rycynowym i zieloną glniką :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! Zostałaś wyróżniona! ;)
    http://nutinkowewypieki.blogspot.com/2012/11/tort-czekoladowy-i-kolejne-wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Mała pomyłka:
    "Ja również jestem posiadaczką cery tłustej, więc większość postów, jakie znajdziecie w moim blogu dotyczą cery suchej."

    OdpowiedzUsuń
  14. ech, szkoda, że te panie są zawsze po photoshopie pokazywane ;P Ja mam mieszaną i też staram się nie zapychać jej niepotrzebnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pięknie się trzymają jak na swój wiek :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz! Wszystkie są dla mnie ogromną motywacją i na każdy odpowiadam :)

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...