1) Balsam do kąpieli dla mam Baydream: niezaprzeczalny faworyt w myciu włosów. Wykończę już trzecią lub czwartą półlitrową butlę! Recenzowany tutaj(klik!)
2) Szampon dla dzieci Hipp- ładnie pachnie i na tym kończą się jego właściwości. Nie pieni się, nie domywa olei, nawet tych najlżejszych. Do tego mam po nim bardzo szorstkie i tępe włosy. Nie lubię go i staram się tylko w miarę bezboleśnie zużyć jako składnik metody OMO.
3) Szampon Barwa Rumiankowa- używam do oczyszczania raz na jakiś czas przez co wszystkie Barwy bardzo wolno się zużywają. Każda działa i pachnie tak samo według mnie i każda jest lubianym przeze mnie, dobrze oczyszczającym ziołowym szamponie
4) Schowana na drugim planie odżywka Joanna Naturia Len i Rumianek- moja ukochana seria odżywek bez spłukiwania, nie potrafię się bez nich obejść! Ciekawe, czy po prostowaniu Encanto również będą taki must have... Jeśli nie zużyję je jako bazy pod olej, ponieważ w tej roli również są rewelacyjne (aczkolwiek zielona herbata z pokrzywą jest chyba nieco lepsza- bardziej nabłyszcza i lepiej pachnie)
5) Seboradin Lioton z żeń-szeniem- wcierka, od bardzo długiego czasu na bazie alkoholu dla odmiany. Potrzebowałam czegoś innego po Jantarach i Green Pharmacy, które nieodmiennie obciążały moje włosy i zmuszały do częstrzego mycia lub posiłkowania się suchymi szamponami. Mam nadzieję, że oprócz nie obciązania włosów przyspieszy ich wzrost i nie wysuszy mnie na wiór
6) Odżywka Garnier Ultra Doux Cacao & Coco przywieziona z Val Thorens we Francji. Oby działała tak samo cudownie jak pachnie :) Recenzowałam ją tutaj(klik!)
7) Wax Pilomaxu z rumiankiem- pierwsze podejście mnie troszkę zniechęciło, testuję i zobaczymy co dalej. Jedyne co wiem już teraz to to, że zapach jest okropny!
8 i 9) maski z BingoSpa- czerwona z glinką Ghassoul i fioletowa z kaszmirem. Obydwie jak dla mnie podobne, o lekkim, typowym dla proteinowych produktów działaniu. Zapach również bym poprawiła, działanie na moich włosach albo powoduje puch albo całkiem mi się podoba- zależy (chyba?) od pogody. Wersję z kaszmirem już recenzowałam tutaj(klik!)
Do tego cały zapas próbek, ktore muszę jakoś zminimalizować bo nie mają się gdzie zmieścić już. Postaram się w tym miesiącu zużyć więcej produktów na parę razy, co może spowodować więcej recenzji. Pamiętam też o płukankach! :)
Przygotowuję się również do prostowania włosów metodą Encanto. Mam nadzieję, że w weekend już będzie po wszystkim.
Na koniec mam jeszcze pytanie techniczne- wolicie zwinięte posty na stronie głównej z możliwością rozwinięcia, czy wolałybyście czytać całe artykuły od razu na stronie głównej, bez rozwijania?Zastanawiam się nad zmianami :)
buziaki,
narvika :)
ta odżywka z garniera pewnie cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńjak Nesquik :D
Usuńlubię zwinięte posty ;)
OdpowiedzUsuńkurczę, poluję na te maski bingo i nigdzie ich znaleźć nie mogę :(
Bingo można kupić chyba tylko w Internecie, na stronie Bingo Spa
Usuńfajne produkty, to i zużywanie przyjemne :) Ja wolę czytac od razu cały artykuł (bez dodatkowego klikania jakiegoś 'czytaj więcej...' prosto i przejrzyście ;)). To ja też mam pytanie techniczne ;) jak dodajesz takie numerki 1,2,3,4 na zdjęciu? :)))
OdpowiedzUsuńnormalnie, to nie jest formatowane :p z tego co widzę lista tworzy się od kropeczek jakoś? nigdy nie korzystam z opcji listy, co tekst się rozjeżdża.
Usuńaa, Tobie chodzi o numerki ze zdjęcia? Przepraszam, nie doczytałam. W photoshopie zaznaczasz tekst (literka "T"), wpisujesz numerek, ustawiasz go i zaznaczasz w sposobie mieszania "kontur, cień, blask wewnętrzny" czy jak tam Ci pasuje żeby było go widać. Generalnie to zwykłe pisanie tekstu w PS :)
Usuńtak, tak o numerki właśnie mi chodziło :)) oki, dzięki za wyjaśnienie, ale i tak nie pam Photo Shopa :( myślałam, że to przez bloggera jakoś można dodac ;)
UsuńZdecydowanie cały arykuł:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bez rozwijania :) Aach, chciałabym tę maskę z glinką ;-)
OdpowiedzUsuńna razie mam średnie zdanie, nie masz się co czaić;)
Usuńbez rozwijania;p
OdpowiedzUsuńCiekawe jak seboradin lotion się sprawdzi. Daj znać. :D
OdpowiedzUsuńCo do notek - bez rozwijania. Dużo przyjemniej się czyta. :)
na pewno dam znać, a na razie- okropnie śmierdzi alkoholem:(
Usuńja wolę czytać całe artykuły od razu na stronie głównej, bez rozwijania :)
OdpowiedzUsuńgdzie wy znajdujecie te maski bingo spa?
OdpowiedzUsuńna stronie Bingo Spa albo w Tesco:D
UsuńWolę całe posty, rozwijam tylko dla komentarzy ;) Bingo kaszmir bardzo lubię - mam za bardzo nawilżone włosy i Bingo dadaje im lekkości. Super jest dla równowagi po BD fur mama, który mi osobiście odbiąża włosy :/ Garnier kakaowy musi pachnieć bosko - koniecznie jako pierwszą ją zrecenzuj! :D Strasznie jestem ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńjuż recenzowałam :D tutaj: http://zapuszczanie-wlosow.blogspot.com/2012/04/francuski-sposob-na-piekniejsze-fale.html
Usuńwolę bez rozwijania :) chciałabym tą maskę z glinką ghassoul ale nigdzie stacjonarnie jej jeszcze nie spotkałam :(
OdpowiedzUsuńjak już pisałam- nie ma co chcieć, bo jest średnia, parę razy użyłam i.. nic :(
UsuńJa równie wolę bez rozwijania :) Ten uciążliwy internetowy trend staje się coraz bardziej popularny.
OdpowiedzUsuńteż wolę bez rozwijania ;)
OdpowiedzUsuńa teraz żałuję, że we francji nie kupiłam tej odżywki garnier cocoa :) a oglądałam ją w każdym supermarkecie.
tej zimy kupisz :D
UsuńJa wole bez rozwijania. Od niedawna czytam twoj blog, a juz bardzo go polubilam :) - O.
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
Usuńwidzę, że dobre 90% z Was jest za opcją "bez rozwijania":)
i ja również wolę rozwinięte notki ;)
OdpowiedzUsuńTrafilam dzis na Twego bloga, przegladnelam wszystkie posty, zycze powodzenia w pielegnacji włosów, na pewno nie raz tu jeszcze zajze, gdyż ja równiez zaczynam swoja przygode z wlosomaniactwem!
OdpowiedzUsuńI ja tez wole bez rozwijania, tak jest duzo wygodniej ;) [na przyklad jak sie chce przejzec caly blog :D]
pozdrawiam, Dorota
dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba :))
Usuńpowodzenia również, przydaje się z nadejściem jesieni- mam ochotę tylko spać, jak niedźwiedź i jakoś mam czas na pielęgnację,ale chęci mnie opuszczają coraz częsciej;))
zgadzam się, lepiej jest zostawić tak jak jest, ja nie lubię rozwijać każdego posta z osobna i myślę, że osoby śledzące Cię na bieżąco też tak sądzą ;) cudny masz ten skręt, ja mam falowane włosy, chociaż niektóre kosmyki lubią się zbierać w całkiem ładne loki, przez co nie wygląda to zbyt jednostajnie - każda partia robi co chce :) szkoda, że chcesz włosy wyprostować, ładnie Ci w takich kręciołkach :)
UsuńMam szampon kakaowy (recenzja u mnie na blogu, jakbyś chciała poczytać), na odżywkę się czaję - pewnie przywiozę sobie zapas z zagranicznej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńteż mam taki plan na tą zimę!:D i jeszcze maskę kakaową, tą w słoiku:)) nie mogę się doczekac!
Usuńidę zobaczyć szampon, dziękuję:)
Mam szampon kakaowy (recenzja u mnie na blogu, jakbyś chciała poczytać), na odżywkę się czaję - pewnie przywiozę sobie zapas z zagranicznej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie całe artykuły, nie cierpię tego rozwijania ;)
OdpowiedzUsuńWitam, właśnie napotkałam się na Twój blog..i muszę powiedzieć że znalazłam tutaj dużo przydatnych informacji. Dodaje do ulubionych i czekam na kolejny wpis :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga-dopiero zaczynam ale może znajdziesz coś u mnie co Cię zaciekawi:)
http://liliannakim.blogspot.com/
Masz chyba bardzo podobne włosy (skręt i długość) do moich. Mam ochotę wypróbować kilka masek z Bingospa, na razie mam tylko te dostępne w tesco. Też bardzo lubię odżywki Joanny b/s.
OdpowiedzUsuńz tych co mam (mleczna i z glinką) dzialanie jest identyczne jak tych dostępnych w Tesco. W sumie to nie widzę różnicy pomiędzy ich rodzajem:p
UsuńDodawaj całe artykuły, ja bardzo nie lubię tego rozwijania i często rezygnuje przez to z czytania bloga bo to męczące ciągłe cofanie.
OdpowiedzUsuńP.S ambitne postanowienie!:)
zostawiam rozwinięte w takim razie:))
Usuńoby się udało, będzie raport:D
a encanto będziesz robić sama czy u fryzjera? ciekawa jestem baaardzo, jak to u Ciebie wyjdzie.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że też polubię balsam BDFM - w tym miesiącu będzie moim głównym delikatnym "szamponem".
otagowałam Cię :)
własnie jestem w trakcie, mama zgodziła się mi zrobić :D na razie jedyny wniosek jaki mam- otwarte okno, im więcej okien tym lepiej. Oczy tak bolą że wychodzą z siebie wręcz :(
Usuń