opakowanie: znajdziemy dwie wersje- 100 tabletek w listkach po 10 sztuk zapakowanych w kartonik z ulotką.
cena: ok.25zł za 100tabletek
tabletki: małe, beżowe drażetki. Połyka się bez jakiekolwiek problemu, nie ma również znaczenia czy jemy wcześniej czy nie- nie wywołują mdłości jak np. u mnie Vitapil.
dawkowanie: 2 tabletki dziennie, najlepiej w czasie lub po posiłku
opis producenta:
"Silica - to wyjątkowa kompozycja związków mineralnych, witamin i ziół będących podstawą dla wzrostu, życia i regeneracji komórek. Preparat zawiera odpowiednią ilość wapnia, żelaza i krzemu - składników poprawiających kondycję i proces odnowy skóry, wzmacniających paznokcie oraz zapobiegających ich łamliwości. Szczególnie, dzięki obecności krzemu, który zapewnia odpowiednią wilgotność w obrębie tkanki łącznej, skóra staje się gładka, elastyczna i bardziej odporna na zmarszczki. Jego działanie skutecznie wspomaga kwas aminobenzoesowy (PABA), który nie tylko niweluje oznaki przedwczesnego starzenia się, ale także koryguje niedobory barwnika we włosach i skórze, zapobiegając siwieniu i pojawianiu się plam skórnych. Skład preparatu został wzbogacony w niezbędne aminokwasy takie jak lizynę - która będąc składnikiem kolagenu zapewnia właściwe napięcie i młody wygląd skóry, oraz metioninę - źródło siarki, dzięki której włosy uzyskują blask i ochronę przed wilgocią. Działanie metioniny wspomaga dodatkowo kwas pantotenowy, który także skutecznie zapobiega siwieniu włosów oraz powstawaniu zmian skórnych.Obecność skrzypu polnego pomaga skórze i naczyniom krwionośnym zachować elastyczność i sprężystość, a dodatek pokrzywy zwyczajnej, będącej bogatym źródłem antyutleniaczy i substancji odżywczych powstrzymuje przedwczesny proces starzenia komórek oraz zapewnia im długie i efektywne życie."
skład jednej tabletki:
Witaminy:
|
działanie: podzielę jak zwykle na plusy i minusy: + po pierwszym miesiącu stosowania niezawodnie powoduje wysyp babyhair + znacznie przyspiesza porost włosów- z mojego zwyczajowego 1cm miesięcznie zrobiły się aż 2,3cm miesięcznie + poprawia wygląd skóry- staje się mocniej nawilżona i miękka + paznokcie przestały mi się łamać, stały się twarde i wreszcie nie ma na nich bruzd i odprysków. Wyglądają na prawdę zdrowo + nie powoduje mdłości, bólu brzucha, nie ma efektów ubocznych przy zażywaniu nawet na czczo (chociaż tego i tak nie polecam) + tabletki są bardzo małe, więc bardzo łatwo je połykać + opakowanie- listki są bardziej higieniczne i szczelniej zapakowane niż słoiki, których nie lubię + cena kuracji jest dość niska - ciężko z dostępnością- nie każda apteka ją ma, a niektóre panie aptekarki nawet nie miały pojęcia co to jest - kuracja jest dłuższa niż w przypadku innych suplementów, ale to taki maleńki minusik. Wszystko musi mieć czas aby zadziałać Reasumując Silica to najlepszy suplement jaki stosowałam. Plusy i minusy pokrywają się również z moją przyjaciółką, która przeszła już trzy kuracje tym suplementem i również jest nią zachwycona. Obydwie niestety nie wiemy jak wpływa na zahamowanie wypadania włosów, ponieważ ani moje ani jej włosy raczej nie wypadają nadmiernie.
zdjęcie pochodzi z włosowego bloga: http://lycaona.blogspot.com/(klik!), którego polecam!
Obecnie skończyłam kurację Silicą i postanowiłam przez wrzesień pić olej lniany. Po pierwszym starciu, gdzie łyżkę wypiłam "na czysto" i prawie wpadłam pod stół z wrażenia dodaję go do porannego muesli z jogurtem naturalnym. W dużym rozcieńczeniu nie jest zły, solo jest na prawdę bardzo ciężki do przeżycia. Nie próbujcie tego same! ;) Na koniec jeszcze dodam, że biorę udział w konkursie u Kosodrzewiny79(klik!). Nagrody są na prawdę imponujące i mam nadzieję, że uda mi się wreszcie coś wygrać. Trzymajcie kciuki! Jaki suplement jest Waszym ulubieńcem? buziaki, narvika :) |
Chyba kupie sobie silice :)
OdpowiedzUsuńSolo moim zdaniem żaden olej nie jest do przeżycia ;)
OdpowiedzUsuńLniany akurat moim zdaniem jest pyszny, używam w zastępstwie oliwy do sałatek oraz moją ulubioną formą przyjmowania go są kanapki z ciemnego chleba, sera białego, pomidora i to skropione właśnie olejem lnianym. No pycha i zdrowe :)
przepis na kanapkę muszę wypróbować, brzmi pysznie! A oliwę z oliwek potrafię pić na czczo :D
Usuńu mnie picie oleju lnianego powodowało rewolucje w żołądku :( musiałam się z nim pożegnać, piję za to siemię lniane i na razie z moim żołądkiem jest ok :)
OdpowiedzUsuńsilica to również mój ulubiony suplement - jedyny po którym widziałam efekty :) teraz stosuję falvit i zobaczę jak działa :)
Będę je miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńSpoko, w takim kształcie moje zdjęcie może zostać, miło, że zapytałaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!:)
UsuńMoja mama zaczęła brać te tabletki
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem jest humavit :)
OdpowiedzUsuńostatnio zastanawiałam się nad jakimś suplementem, ale chyba jeszcze do tego nie dojrzałam :) trochę temu nie ufam ;)
OdpowiedzUsuńSilica jest super ! Po trwajacej 6 miesiecy kuracji antybiotykowej wlosy wypadaly mi tysiacami ( doslownie garsciami ) . Farmaceutka polecila mi Silice . Po miesiacu zatrzymalo mi sie wypadanie wlosow , cera tez jest nie zla , za to na paznokcie nie dziala wcale . Ale pal diabli paznokcie , mozna miec krotkie . Teraz przy czesaniu na szczotce mam kilka wlosow , nie przetluszczaja sie wcale . Silica to cudny lek .
UsuńBralam juz dawno temu i u mnie efekty byly zerowe :(
OdpowiedzUsuńpamiętam, pisałaś już kiedyś. A u mnie Vitapil z kolei nic nie dał- jak widać co włosy to inne preferencje;) (ale moje mogłybyby być Twoimi...;))
Usuńbo olej trzeba pić jak wódkę - prosto do gardła :) piłam tak olej lniany, łyżkę dziennie i nawet nie wiedziałam, jak smakuje :) ale ja jestem okropnie niesystematyczna, więc po tygodniu zapał się skończył ;)
OdpowiedzUsuńa silicę chyba wypróbuję, skoro tak zachwalasz :)
Akurat zaczęłam stosować Silicę. Mam nadzieję, że i u mnie pojawią się takie efekty :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia!:)
Usuńmiałam kiedyś ten suplement i sprawował sie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z olejem lnianym, ja od dawna biorę tran na odporność (bardzo pomaga), nie byłabym w stanie pić oleju, co najwyżej mogłabym go dodawać do sałatek :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tran to jeden z moich ulubionych, ale troszkę mi się znudził i szukam wrażeń;)
UsuńBardzo zachwala ją mój kolega metalowiec, który jest posiadaczem jednych z najpiękniejszych włosów, jakie kiedykolwiek widziałam. I gdzie tu sprawiedliwość na tym świecie :) Skoro oboje polecacie to muszę ją kupić!
OdpowiedzUsuńczyzby cudotworca?;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy i zapraszamy;)
myślałam o tym nawet ostatnio i Twoja recenzja jest kusząca! po skończeniu CP, pewnie spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBędę się musiała nad nim zastanowić bo strasznie wypadają mi włosy ;/
OdpowiedzUsuńa co myślicie o biotebal 5? Słyszałam opinie że podobno skuteczny, z tym że to nie suplement a lek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Teraz biorę belissę i jakoś specjalnych efektów nie widzę, zachwycona byłam tabletkami Humavit Z, świetnie działały, a cena około 11 zł.
OdpowiedzUsuńKiedyś łykałam Silice, jednak nie pomogła.Aktualnie moje włosy odratował Mega krzem
OdpowiedzUsuńFajne blog ;-) bardzo pomocniczy ;-D Znasz może jakiś wmiare naturalny abo domowy sposób na rozdwajające się końcówki? Obserwuje ;-*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://vickiandmyworld.blogspot.nl/
Ja właśnie chce zrezygnować ze Skrzypovity i wybrać coś innego, jednak myślałam o tabletkach drożdżowych... Chociaż jeśli zobaczę Silica to może się skuszę ;> W jakiej sieci aptek ją kupujesz?
OdpowiedzUsuńTo przykre jak niektóre włosomaniaczki jak np. Kosodrzewina79 nie mają dużej oglądalności z naturalnych przyczyn i z tego powodu muszą się konkretnie wykosztować by zyskać popularność. :)
OdpowiedzUsuńНi, аftеr reаdіng thіs awesome pагagraph i аm tοo glaԁ
OdpowiedzUsuńto ѕhaгe mу еxperіence hеre with colleаgues.
My weblog ... Auto Auction
No więc ja mogę wypowiedzieć się na temat silici, a raczej o jej działaniu na wypadanie włosów. Włosy mi dosłownie "garściami" wypadały, droższe tabletki mi nie pomagały. Dopiero silica zadziałała. Już dosłownie dwóch tygodniach, wypadanie włosów obniżyło się diametralnie. Mama zauważyła, że coraz mniej w domu jest tych włosów na podłodze. Mnóstwo "babyhair", z którymi teraz nie mogę sobie poradzić, ponieważ jest ich tak dużo, mnóstwo, ciągle odstają. Teraz znowu powracam do silici.
OdpowiedzUsuńThe other day, while I wаѕ at work, my sіster stole my iρhonе anԁ testeԁ
OdpowiedzUsuńto see if іt can ѕurvive а 25 foot droρ,
јust sο she can be a уoutube sеnsatіon.
My iРad is now broκen and ѕhе has 83 ѵiews.
I κnow this is еntіrеly off tοpic but I hаd to sharе it wіth ѕomeone!
Also viѕіt my blоg; payday loans online
Also visit my web page : Online Payday oan