poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Twoje włosy nie lubią kokosa?



Wiele z Was twierdzi, że Wasze włosy nie lubią oleju kokosowego- są po nim suche, napuszone i nie chcą się układać.
Szkoda, bo olej kokosowy, poza pięknym zapachem, jest wspaniałym olejem dla włosów- ma zdolność wnikania wgłąb włosa i regenerowania go od wewnątrz, co czyni go bardzo przydatnym w zapuszczeniu zdrowych, mocnych włosów.



Od 7 miesięcy (czyli od czasu kiedy dowiedziałam się o olejowaniu włosów) jestem zakochana w oleju kokosowym. Moje włosy nienawidzą go tak samo bardzo jak ja go uwielbiam, niestety.
Tak mi się przynajmniej wydawało.  Znalazłam wreszcie sposób, który zmienia reakcję moich włosów na ten składnik.

Patent jest bardzo prosty- spróbujcie zwilżyć włosy przed aplikacją olejku. Ja do tego celu używam soku aloesowego lub mieszanki zatężonego aloesu z wodą mineralną/przegotowaną- na delikatnie wilgotne włosy nakładam lekko podgrzany olej kokosowy i zostawiam na całą noc.

Efekt mnie satysfakcjonuje za każdym razem- włosy są bardzo błyszczące, sypkie, mocno nawilżone, nie ma w nich ani kawałka puchatego sianka, które kiedyś kojarzyłam z olejowaniem kokosem. Jestem zachwycona tą metodą, bo nareszcie moje włosy są zadowolone z oleju kokosowego tak samo jak ja!

A jak jest u Was? Czy olej położony na zwilżone włosy ma lepsze działanie?

pozdrawiam Was serdecznie,
narvika :)

5 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc trzeba będzie spróbować : bo tak jak Twoje, nie lubią samego kokosa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy włosy mają wysoką porowatość to kokosa nie polubią, nie ma siły, ze względu na to, że jest olejem wnikającym i puszy takie włosy.

    Ja mam niskoporowate, mogę kozakować i lubię kokos ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakiś czas temu kupiłam olej kokosowy, ale do tej pory się za niego nie zabrałam. Muszę w końcu wypróbować jak zadziała na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  4. olej kokoowy jest mega i ten zapach <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kokosowy ma wspaaniały zapach! Niestety kupiłam go, zanim odkryłam, że moje włosy są wysoko-porowate. Teraz używam go do peelingu twarzy, razem z cukrem i jako balsam po opalaniu, świetnie łagodzi skórę.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz! Wszystkie są dla mnie ogromną motywacją i na każdy odpowiadam :)

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...