sobota, 13 kwietnia 2013

wiosenny detoks

Miesiąc temu byłam u fryzjera, gdzie od Pani Fryzjer usłyszałam:

"Matko jakie pani ma zniszczone włosy! je trzeba ściąć najlepiej! a nie można czasem jakiejś odzywki nałożyć, chociaż na minutkę- dwie? wie pani o rozjaśnione włosy trzeba dbać!"

...powiedziano włosomaniaczce, która długie godziny spędza na olejowaniu, trzymaniu maseczek pod czepkami, szukaniu łagodnych szamponów i pieczałowicie dobierającej zabezpieczające odżywki b/s do swoich włosów...

Troszkę mnie to podłamało, więc postanowiłam wypytać koleżanki (tak mi się szczęśliwie składa, że w moim gronie przyjaciół jest na prawdę wiele pięknowłosych dziewczyn) o ich metody pielęgnacji. Popatrzcie same:


Pani nr.1


 były do pasa ale za długo schły więc ostatnio, ku mojej rozpaczy, stały się takie jak na zdjęciu.

szampon: Syoss Volume, mycie dwa- trzy razy w tygodniu
odżywka: Syoss repair lub Nivea "obojętnie" ;)
zabezpieczanie, olejowanie, wcierki: brak
stylizacja: Lakier Syoss, czasem pianka Nivea

naturalne










Pani nr.2


szampon: Elseve, L'Oreal, "obojętnie" dwa razy w tygodniu
odżywka: brak
zabezpieczanie, olej, stylizacja: GlissKur w spray'u żeby "się dało uczesać"

naturalne
















Pani nr.3- jedne z najpiękniejszych kręconych jakie widziałam!


szampon: Pantene Cassia
odżywka: Pantene, Evseve, "obojętnie"
stylizacja: suszarka z dyfuzorem, czasem jedwab, pianka

farbowane rozjaśniaczem















Pani nr.4:


szampon: "obojętnie"
odżywka: Gliss Kur
stylizacja, zabezpieczanie: spray GlissKur

farbowane wanilią u fryzjera, rozjaśniane
















Kolejne pięknowłose:

blondynka:
szampon: Garnier Awokado i Karite
odżywka: Nivea Straight
stylizacja, zabezpieczanie: brak
farbowane nie wiadomo do końca czym, ścinane raz na pół roku, w stanie idealnym

brunetka w białym:
szampon: Gliss Kur, Elseve
odżywka: Elseve
stylizacja: lakier, pianka, suszarka
farbowane na ciemne kolory

                          
 czy nasuwają Wam się jakieś refleksje?
Bo ja chyba spróbuję ograniczyć olejowanie i maskowanie na rzecz mniej intensywnej pielęgnacji. Nie uważacie, że dla niektórych włosów może to być klucz do sukcesu?

Postaram się o zdjęcia moich włosów w najbliższym czasie!

buziaki,
narvika :)

PS:bardzo proszę o nierozpowszechnianie zdjęć z dzisiejszego posta. Są to zdjęcia moich znajomych, którzy nie chcą widzieć ich jeszcze na stu innych stronach!

czwartek, 11 kwietnia 2013

Garnier Oleo Repair- najlepsza b/s?

W ostatniej MWH u Anwen wystąpiła RedHairedWith i pojawiła się nazwa "Garnier Oleo". Zaciekawiona (i niesamowicie zmotywowana! polecam historię Czarownicy w czasie włosowego "dołka) udałam się do Natury i wyszłam ze swoją żółtą odżywką, która spełniła wszystkie moje oczekiwania...  :)

Za opakowanie 200ml zapłacimy ok. 9zł. Odżywka ma kremową, dość gęstą konsystencję i przepiękny, owocowy zapach, który długo utrzymuje się na włosach oddając uczucie świeżości.

Odżywka stosowana jako odżywka do spłukiwania nadaje włosom miękkość i blask, jak większość typowo nawilżających produktów. Dodatkowo lekki silikon w składzie zabezpiecza włosy. Jednak nic nie przebije zastosowania Garnier Oleo jako odżywki bez spłukiwania i to dzięki tej metodzie stała się moim hitem!
Natychmiast wygładza i dyscyplinuje suche końcówki, pozytywnie dociąża włosy, likwiduje puch i nadaje przepiękny zapach. Należy jednak uważać, żeby nie przesadzić- bardzo łatwo jest nią obciążyć włosy, co dzisiaj niestety mi się przydarzyło ;)

Skład odżywki:

Aqua, Cetearyl Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Niacinamide, Saccharum Officinarium Extract, Olea Europaea Oil, Trideceth-6, Chlorhexidine Digluconate, Limonene, Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Pyrus Malus Extract, Pyridoxine HCI, Persea Gratissima Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Citric Acid, Butylphenyl Methylpropional, Cetrimonium Chloride, Citrus Medica Limonum Peel Extract, Hexyl Cinnamal, Parfum.

Na pewno z wielką chęcią zostanę jeszcze jakiś czas przy Oleo jako odżywce b/s! 



A tak poza tym- pamiętajcie wczorajszy filmik o indyjskim olejowaniu? Dla przypomnienia:

http://www.youtube.com/watch?v=V3G88scwrlE


Wczoraj postanowiłam zrobić coś podobnego!
Bawiłam się wyśmienicie taplając się w olejku (wybrałam Bhringraj) i rozlałam go z radością po włosach. Po dwóch godzinach zmyłam metodą OMO (Isana z bawełną- szapon Hipp - Garnier żurawina i o.arganowy) i zobaczyłam idealnie błyszczące, gładkie, śliskie i bardzo, bardzo zdrowo wyglądające włosy. Uznałam, że znalazłam najlepszą metodę dla moich włosów i zadowolona poszłam spać.
Kiedy obudziłam się rano miałam smutne, postrączkowane i przyklapnięte włosy. Bardzo szybko zaczęły wyglądać nieświeżo, musiałam je związać. Myślę, że taką ilość oleju ciężko jest zmyć za jednym razem, pewnie stąd mój problem. Zostawię olejowanie po indyjsku na zabieg raz na jakiś czas, a zazwyczaj jednak pozostanę przy odrobinie oleju :)

 helfy.pl


A Wy chcecie spróbować olejowania po indyjsku?:D  

buziaki,
narvika :)

środa, 10 kwietnia 2013

I came back!!! stęskniłam się! i olejek przy okazji :)

Witajcie!
Wiem, że długo mnie nie było, przepraszam. Tęskniłam za Wami, jednak miałam taką ilość obowiązków, pracy, spotkań z urzędnikami, przeprowadzek, że szkoda gadać. Do tego mam swojego wymarzonego psiaka, któremu staram się poświęcać jak najwięcej czasu :)

 oto Teddy- mój ukochany border collie:)

Ale wracam, wracam, od teraz będę starała się dodawać notki częściej, mam Wam na prawdę dużo do opowiedzenia :D Mam wiele nowych kosmetyków, którymi chciałabym się z Wami podzielić, byłam u fryzjera, zmieniłam kolor, ścinałam i wyrównywałam włosy, oj dużo mam do opowiedzienia :))




Na pierwszy ogień- Olejek do ciała z The Secret Soap Store z serii Pomarańcza. Kupiłam go w SuperPharm za 11.99zł w promocji, bez promocji kosztuje chyba 16,99zł. Opakowanie ma 100ml i nie ma dozownika jak to na zdjęciu powyżej.

Można też dostać olejek z czekoladą, jaśminem i  różą.

Pachnie ładnie, pomarańczowo, podobnie do pomarańczowej Alterry, ale mniej nachalnie, delikatniej i, według mnie, ładniej. Ma lejącą konsystencję, średnio tłustą, bardzo łatwo go zmyć z włosów, jest leciutki.

Na włosach sprawuje się o dziwo dobrze- moje włosy lubią ciężkie oleje lub masła, to pierwsza mieszanka olejków, która sprawdza się dobrze, nie puszy włosów i ładnie je nabłyszcza. Przez brak czasu nakładam olej tylko na godzinkę, maksymalnie dwie, może przy dłuższym stosowaniu byłby z niego efekt "wow".

Niemniej jednak ten olej, głównie ze względu na śliczny zapach, stał się jednym z moich ulubionych i najczęściej używanych w tym miesiącu. 

Skład olejku:
Składniki (INCI): Soybean Oil, Propylene Glycol Dicaprylate Dicaprate, Olive Oil, Macadamia Oil, Jojoba Oil, Avocado Oil, Shea Oil, Orange Oil, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Lomonene.
Moim zdaniem bardzo ładny skład- zawiera moje ulubione oleje- macadamia i avocado. Nie ma silikonów, parafiny, konserwantów.


W najbliższym czasie chciałabym  spróbować indyjskiego olejowania włosów, które wydaje się znacząco odbiegać od naszych przyzwyczajeń związanych z olejowaniem włosów- zobaczcie same:

http://www.youtube.com/watch?v=M7T37gVpUY8


Jak podoba się Wam indyjskie olejowanie? 

Buziaki,
narvika :)

sobota, 1 grudnia 2012

Równowaga- często pomijana, ale jak ważna...

Równowaga w pielęgnacji włosów jest jednym z najważniejszych czynników zapewniających nam piękne, zdrowe włosy. Jednocześnie jest to jeden z najczęściej pomijanych aspektów w pielęgnacji, zwłaszcza u początkujących włosomaniaczek.  Równowagę można wprowadzić i obserwować już na poziomie mycia naszych włosów:

 somehairinspiration.thumblr.com


 1. System oczyszczania- czyli jak, kiedy i czym myjemy swoje włosy. 

- codzienne (lub częsciej, bo to też słyszałam) odżywką, olejkami, maską- skóra i włosy nieoczyszczona odpowiednimi detergentami czy substancjami myjącymi cały czas nosi na sobie pozostałości brudu, kurzu, loju, tłuszczu, silikonów, parafiny, resztek olejów, odżywek, stylizatorów. Dzięki temu stwarzamy idealną sytuację do stworzenia matowych, oklapniętych i wypadających włosów.

 W podobny sposób pracują również szampony "2w1" oraz szampony, które zawierają w większości substancje powłokotwórcze.

Przy myciu odżywką codziennie lub częściej odżywką jest szansa, że przy zmianie na łagodny szampon włosy nie ucierpią, a czas pomiędzy myciami będzie można przeciągnąć do dwóch- trzech dni, co jest zdrowsze dla ochronnej warstwy tłuszczowej i gospodarki włosa. 



 -  mycie agresywnymi szamponami- zdzierają one ochronną warstewkę tłuszczu z włosa, co może powodować rozchylanie się łusek, nadmierną suchość, łamliwość i zmatowienie kosmyków. W efekcie włosy robią się puszyste, niezdyscyplinowane, wyglądają niezdrowo.
Dzięki takiemu jest szansa na osłabienie włosa, zwiększenie ich porowatości i zafundowanie sobie połamanych, porozdwajanych końcówek.

Agresywny szampon ,oprócz SLS, SCS, SLES, może zawierać sól, odczyn zasadowy, wiele ekstraktów z ziół (które mają potencjał wysuszający).

Oczywiście rodzaj włosów, stopień ich zniszczenia, tryb życia, preferencje może przeważać w którąś stronę (zniszczone włosy będą szczęśliwe z samej odżywki i oczyszczania raz na miesiąc, a przetłuszczające się lub zdrowe włosy będą zadowolone z miesiąca mycia szamponem).
Dodatkowo metoda mycia (rozcieńczanie, mieszanie, OMO, m.kubeczkowa) może zmieniać sposób w jaki nasze włosy odbiorą produkty które im wybraliśmy.



Równowaga w kwestii mycia opiera się na zrównoważeniu oczyszczania tak, aby mieć czystą skórę i włosy, a nie wysuszoną lub wiecznie obciążoną. 
Każde włosy są inne, więc u każdego proporcja układa się inaczej- u mnie na przykład oczyszczanie ziołowym szamponem raz na dwa- trzy tygodnie w zupełności wystarczy. Oczywiście kiedy intensywnie trenuję proporcje się zmieniają- np. w zimie stosuję więcej silikonów, więc potrzebuję częstszego "odciążenia" włosów.
Najważniejsze to obserwować własne włosy i stosować się do ich "wymagań";) , a nie obserwować ulubioną blogerkę lub pięknowłosą koleżankę. 

W kolejnej części postaram się poukładać odżywianie :)

 somehairinspiration.thumblr.com

Jaka proporcja sprawdza się u Was?:)

buziaki,
narvika :)

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...